W związku z tworzącymi się zatorami płatniczymi, których przyczyną jest stan epidemii i znaczne ograniczenie funkcjonowania podmiotów gospodarczych, radca prawny Roman Jarosiński został zapytany przez lokalnych przedsiębiorców o to, jak się zachowywać w takiej sytuacji. Oto jego odpowiedź:
„Nastały trudne czasy dla nas – osób prowadzących działalność gospodarczą. Jest to jednak okres, w którym szczególnie powinniśmy zadbać o swoje interesy. Niemal każdy z nas ma obecnie dłużników, którzy zalegają z płatnościami. Przez to i my możemy mieć trudności z regulowaniem swoich zobowiązań wobec innych. Tak tworzą się zatory. W chwili obecnej polskie sądy w praktyce zawiesiły swoją działalność – co najmniej do maja. Terminy sądowe zostały zawieszone. Pamiętajmy jednak, że z chwilą wznowienia działalności sądy zostaną zasypane lawiną nowych spraw. Spraw, które rozpoznawane będą wg kolejności ich wpływu. Nie mam wątpliwości, że sądy szybko się zakorkują. Zadziała zasada: KTO PIERWSZY TEN LEPSZY. Nie ma przeszkód, by pozwy o zapłatę wnosić już dziś. Sprawa nie ruszy, ale zostanie zarejestrowana pod konkretną sygnaturą, która następnie wpłynie na termin jej rozpoznania.”
Pozew o zapłatę – nie czekaj
Biorąc powyższe, muszę doradzić wyraźnie:
„Bądź pierwszy! Zadbaj o swój interes, bo ani rząd ani nikt inny nie zrobi tego za Ciebie! Adwokaci i radcy prawni są gotowi do pomocy. Pamiętaj, że jeśli nie będziesz skutecznie egzekwował swoich należności, to nie będziesz miał z czego płacić swoich zobowiązań.
Bądź pewny, że prawnicy Twoich wierzycieli radzą im dokładnie to samo, więc Twój dług znajdzie się w sądzie, nawet jeśli nie ponosisz winy za jego przeterminowanie. To będzie walka z czasem – przetrwają ci, którzy zdążą odzyskać swoje należności, zanim ich wierzyciele rozpoczną egzekucję swoich. ”
Pozew do sądu o zapłatę należności – nasza reakcja
Z przedstawionymi tezami trudno się nie zgodzić. Zespół prawników kancelarii już od pierwszych sygnałów zwiastujących nadejście spowolnienia gospodarczego próbuje wypracować pożądany model zachowania przedsiębiorcy, który przecież zawsze jest czyimś wierzycielem i czyimś dłużnikiem.
Nasi klienci zastanawiają się, czy powinni wszczynać postępowania sądowe, skoro zaległości powstały nie z winy ich kontrahentów, a na skutek epidemii i obostrzeń. Pytają: czy to moralne? Odpowiadamy im, że uzyskanie nakazu zapłaty bądź wyroku nie zawsze musi prowadzić do egzekucji komorniczej. Zawsze jednak pozycja danego podmiotu jest silniejsza, gdy dysponuje on dokumentem sądowym. I to niezależnie od tego, czy będzie potem negocjował z dłużnikiem spłatę należności czy będzie zmuszony wszcząć postępowanie egzekucyjne czy też będzie musiał zgłosić swoją wierzytelność w postępowaniu upadłościowym swojego dłużnika. Jeśli jednak obecnie zaniecha zadbania o swój interes, to w przyszłości będzie musiał się ustawić w kolejce po swoje pieniądze, a pierwszeństwo będą mieli ci, którzy będą już dysponować tytułami egzekucyjnymi.
Odzyskiwanie długów i ochrona prawna dłużnika – skorzystaj z naszej pomocy
Nie zwlekaj ze swoją reakcją! Już dzisiaj zabezpiecz swoją przyszłość! Zapoznaj się z ofertą windykacji długów oraz ochrony prawnej dłużnika naszej Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych Jarosiński, Kuliński i Partnerzy, a także innymi formami pomocy prawnej dla przedsiębiorców. Napisz lub zadzwoń do Nas już dziś!
- e-mail.: kancelaria@jk.opole.pl
- Roman Jarosiński tel kom.: 501 35 90 35
- Przemysław Kuliński tel kom.: 509 20 28 90
- Michał Bartosiński tel kom.: 604 25 90 10
- Małgorzata Sofronów tel kom.: 797 40 96 14
Potrzebujesz pomocy w temacie wpisu? Zadzwoń do nas lub umów spotkanie przez internet
Wyślij do nas poniższy formularz - odezwiemy się do Ciebie!